top of page

Recenzja książki - "Perswazje" J. Austen [PEŁNE WYDANIE]


Pomimo urody, dobroci i niezwykłej delikatności Anna Elliot wciąż jest samotna, żyje "przy rodzinie". Jako młoda dziewczyna, pod wpływem perswazji i dobrych rad, zerwała zaręczyny z kapitanem marynarki Fryderykiem Wentworthem. Ten, zraniony i pełen żalu, wyruszył na morze. Przez wiele lat nie mieli ze sobą żadnego kontaktu... Ale czy można całkowicie wyrzucić z pamięci wielką miłość? I czy czas zmienia ludzi tak, że nic już do siebie nie czują?



Trzykrotnie zekranizowana powieść obyczajowa znakomitej angielskiej pisarki Jane Austen, po raz pierwszy wydana już po jej śmierci. Błyskotliwe połączenie portretu szlachty angielskiej początku XIX wieku oraz intrygującego romansu.


Powieść Jane Austen wyróżnia się spośród innych pozycji romantycznych zwłaszcza stylem narracji oraz zawartą w nim bezpośredniością, co w niektórych chwilach jest wybawieniem dla nas, strapionych czytelników pragnących poznać dalsze losy głównej bohaterki, ale bywa też momentami irytujące przez właśnie zdradzanie tajemnic, których jeszcze nie powinniśmy się dowiadywać.

Chociaż „Perswazje” mają wielu swoich zwolenników, podobnie jak sama Jane Austen i doczekały się swoich ekranizacji, niestety nie spełniają wszystkich wymogów czytelnika – zwłaszcza doświadczonego.

Styl narracyjny bardzo wyróżnia się spośród innych książek popularnych. Autorka czasem wypowiada się zbyt ogólnikowo, zwłaszcza w momentach, o których chcielibyśmy wiedzieć więcej. Chwilami bywa także za mocno szczegółowa, co (jak można się domyślić) robi, gdy absolutnie nie powinna, przez co powieść czasami nudzi.

Oczywiście książka ma także swoje zalety. Przede wszystkim jest to oryginalny pomysł, barwni bohaterowie, bardzo charakterni. Nie są to postacie mdłe, a ich losy interesują. Na ich niekorzyść przemawia jedynie ich wyidealizowanie. Główna bohaterka jest po prostu doskonałym wzorem człowieka, jej zachowanie jest w każdym momencie doskonałe. Jest dziewczyną cierpliwą, niewymagającą, skromną, pełną energii, pasji, chęci do pomocy. Nie kłamie, nie oszukuje, nie podejmuje złych decyzji – a nawet jeśli to robi, to potem okazuje się, że są one słuszne. I chociaż wyróżnia się spośród tłumu postaci, ten brak niedoskonałości, który powinien wpakować ją w kłopoty, jest czymś, czego jej po prostu brakuje.

Książkę czyta się momentami bardzo ciężko, ale mimo wszystko chce się iść dalej. Jane Austen wzbudza w czytelniku ciekawość, co jest nie małą zaletą oraz głównym celem podczas pisania. Autorce udało się osiągnąć to pragnienie poznania dalszych losów, chce się wiedzieć, jak fabuła się potoczy.

Stwierdzam, że skoro się książkę przeczytało, nie może być ona bardzo zła. Nie może być nawet zła, ponieważ gdyby była, już dawno rzuciłoby się ją w kąt.

Podsumowując „Perswazje”, chociaż nie są idealne (czym nie wyróżniają się niczym pośród innych powieści każdego typu), warte są przeczytania.


Wyróżnione posty
Ostatnie posty
Zobacz również!
  • Facebook Basic Square
bottom of page